Spotkanie z podróżnikiem Marianem Krzywdą

Dnia 29 kwietnia 2015 r. odbyły się 2 spotkania z podróżnikiem Marianem Krzywdą. W południe podróżnik spotkał się z gimnazjalistami, a wieczorem z dorosłymi czytelnikami.

Marian Krzywda, rzeszowski podróżnik, zwiedził 61 krajów świata na 5 kontynentach. Nieuleczalny romantyk, pasjonat starych cywilizacji ukrytych w dżunglach, na niedostępnych wyspach i spalonych słońcem pustyniach. Z plecakiem samotnie, bez żadnych sponsorów, przemierzył m.in. Maroko, Algierię, Tunezję, Libię, Egipt, Izrael, Liban, Turcję, Syrię, Jordanię, Irak, Iran, Indie, Nepal, Chiny, Tajlandię, Birmę, Kambodżę, Meksyk, Peru, Boliwię, Chile, Kenię, i Tanzanię. W 2013 roku jako pierwszy Polak od kilkunastu lat odbył podróż do ogarniętego wojną domową Iraku. Na ten tajemniczy kraj czekał aż 18 długich lat. Aby się tam dostać poruszył niebo i piekło. Dwukrotnie próbował tam dotrzeć nielegalnie przez „zieloną granicę” z Syrii i z Iranu, w 2006 roku napisał prośbę do Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w 2009 r. do Prezydenta USA Baracka Obamy – bezskutecznie. Gdy tam wreszcie dotarł, tylko dzięki swojemu uporowi, każdego dnia „śmierć mówiła mu dzień dobry”. Był w miejscu, gdzie zginął najlepszy korespondent wojenny – Waldemar Milewicz. Robiąc z ukrycia zdjęcia w stolicy Iraku poczuł smak zakucia w kajdanki przez komandosów wojskowych. Otoczony w starej arabskiej dzielnicy Bagdadu przez rozwścieczonych fundamentalistów cudem uniknął egzekucji… Zwiedzając magiczne miasto Babilon, zdobył „Koronę ziemi starożytnych cudów świata”.